niedziela, 7 kwietnia 2013

Prolog. " A gdyby to okazało się prawdą? "

| Snow Patrol - Chasing Cars |


Szedłem ulicą rozglądając się dookoła, gdyż nigdy nie zdarzyło mi się jeszcze być w tej części Londynu. Była noc, ciemno. Rozglądałem się baczni, chcąc jak najszybciej stamtąd zniknąć, ale miałem wrażenie, że kręcę się w kółko. Po raz kolejny przechodziłem koło tego znaku. Zatrzymałem się, patrząc na wszystko co znajdowało się obok. Chciałem zadzwonić, lecz nie znalazłem telefonu. Jak to go nie miałem? Ja zawsze noszę komórkę. Westchnąłem głośno i ruszyłem na przód. Wyszedłem an jakiś chodnik i kierowałem się przed siebie. Podniosłem głowę i dostrzegłem migający napis jakiegoś klubu. Szedłem obojętnie obok budynku, gdy nagle ktoś przebiegający obok zahaczył o moje ramie, przewracając mnie. Upadłem na plecy i jęknąłem cicho z bólu. Próbowałem się podnieść, gdy nagle zobaczyłem podaną mi dłoń. Bez zastanowienia chwyciłem ją, pociągając się do góry. Otrzepałem kolana i uniosłem spojrzenie na mojego wybawcę, na widok którego zaschło mi w gardle, a ręce zaczęły się pocić. Był nieco wyższy ode mnie z burzą miękkich, czekoladowych loków na głowie, zaczesanych na jedną stronę. Biała, obcisła bokserka z dekoltem, opinała jego muskularne ciało, a narzucona na nią koszula w kratę, była niedbale rozpięta i lekko pomięta przy kołnierzyku. Nogi odziane miał w czarne, niezwykle obcisłe i podkreślające kształty rurki. Na szyi wisiało kilka łańcuszków. Powoli przeniosłem wzrok na jego twarz i zamarłem. Jego jasno zielone oczy wpatrywały się we mnie z kokieteryjnym uśmieszkiem, przygryzając seksownie wargę. Wyglądał jak bóg.
- Dziękuję. – mruknąłem cicho, cofając się o krok. Chłopak uśmiechnął się lekko, przewracając oczami.
- Nie ma za co. – powiedział niskim, ochrypłym głosem, na dźwięk którego zmiękły mi nogi. Widział jak to na mnie działa i uśmiechnął się kpiarsko.
- Em… to ja już pójdę. Dzięki i do zobaczenia. – mruknąłem, opuszczając wzrok i zacząłem iść, omijając go, lecz złapał mnie za ramię i zatrzymał mnie.
- Może zostań ze mną? – zapytał. – Skoczymy do klubu, poznamy się. – zasugerował.
- Nie dziś. Śpieszę się. – odpowiedziałem cicho. Zaczynałem się bać, gdy patrzył na mnie tymi teraz już ciemnymi oczami. Tak szybko zmieniły kolor. Jak?
- Oj tam, chwila cię nie zbawi. – mruknął i zaczął iść w moją stronę, na co ja zacząłem cofać się do tyłu. Po chwili poczułem za plecami zimną ścianę jakiegoś budynku. Oddychałem płytko, patrząc na niego z przerażeniem. – Nie bój się mnie.- jęknął mi cicho, do ucha, muskając je ustami, na co zadrżałem. Poczułem jego dłonie na moich biodrach.
- Zostaw mnie. – szepnąłem cicho, zaciskając powieki. Poczułem jego usta na moim policzku, powoli kierowały się w stronę moich ust. Już miał złożyć pocałunek na moich wargach, gdy….
- Oh ! – obudziłem się z krzykiem, cały zlany potem. Oddychałem płytko, przyciskając dłoń do szybko bijącego serca. Już którąś noc z kolei śnił mi się ten sam, przerażający sen. Czułem jego dłonie na sobie. Wzdrygnąłem się na samą myśl o tym. A najgorsze w tym wszystkim było to, że nie miałem pojęcia co to za mężczyzna. Nachodził mnie co noc w snach, a ja nie wiedziałem kto to. To mnie przerażało. Co noc to samo.

_______________________

Witam ;) Przedstawiam Wam prolog opowiadania :) Wstawiłam go dzisiaj, gdyż jestem bardzo ciekawa czy Wam się spodoba ;)) Posiłabym o szczere komantarze oraz klikanie w reakcje :)) Rozdział pierwszy pojawi się być może za tydzień, ale nie obiecuję :)) Mam nadzieję, że się podoba ! Do zobaczenia. < 3
PS. Jeśli chcecie być informowani, zapraszam do zakłądki ' Informowani " i piszcie w komentarzach swoje adresy TT. Jestem tam już kilka, tych osób które powiadamiałam przy poprzednim blogu ;)

8 komentarzy:

  1. Przed przeczytaniem prologu włączyłem sobie piosenkę, która cię zainspirowała i zacząłem czytać. Bardzo mi się podoba. Pod koniec mnie zaszokowałaś. Było tak pięknie, myślałem, że dasz na początku scenę z seksem, a tu bu! To był sen. Nie spodziewałem się tego.
    Pisz dalej!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się to mało powiedziane, prolog jest ŚWIETNY :)

    OdpowiedzUsuń
  3. szczerze mowiac zaciekawilo mnie, takze będe wpadac :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prolog bardzo mnie zaciekawił. Powiem ci że uwielbiam takie tajemnicze opowiadania a to na takie się zapowiada. Dawno nie czytałam niczego w tych klimatach. Czekam na rozdział. ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne!! Ja chcę szybko pierwszy rozdział! :D Zapowiada się ciekawie. Pisz szybciutko. ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Od razu mówię że nie zaskoczylas mnie bo znam twój sposób pisania i skłonność do szarpania nam nerwów ale oczywiście podoba mi się . Zapowiada się bardzo fajnie !! Xx
    @CheshireCat0102

    OdpowiedzUsuń
  7. UUUU niech Lou teraz za nim pobiegnie!!! I z kim był Harry? Btw Lou czy opowiedziałeś Zaynowi w całości ten sen, bez ukrywania żadnych szczegółów? XD
    @CheshireCat0102

    OdpowiedzUsuń